Nieustająca zagadka – na którym palcu nosi się pierścionek zaręczynowy po ślubie?

Na którym palcu nosi się pierścionek zaręczynowy po ślubie

– ile osób, tyle opinii
Wiele osób zachodzi w głowę a propos tego, na którym palcu nosi się pierścionek zaręczynowy po ślubie. Jak mówi stare powiedzenie – co kraj, to obyczaj.

W Polsce przyjęło się, że pierścionek zaręczynowy powinien być zakładany na serdeczny palec u prawej dłoni, choć niektóre spośród polskich małżonek preferują przełożenie pierścionka na palec u lewej dłoni. Zwykle jest to prawa dłoń, a obrączka jak i pierścionek zaręczynowy najczęściej lądują na palcu serdecznym – tak mówi tradycja!

Problem zaczyna pojawiać się wówczas, gdy nasze dłonie są naszymi narzędziami pracy, a praca, którą wykonujemy to brudna praca fizyczna. Nikt nie chce przecież uszkodzić drogocennej biżuterii? Warto, dlatego zastanowić się nad innymi opcjami noszenia pierścionka zaręczynowego.

Ciekawym rozwiązaniem może być noszenie tego pierścionka na zawieszonym na szyi łańcuszku. Może on być również doczepką do bransoletki, chociaż akurat przy tej opcji ryzyko zmniejsza się tylko nieznacznie. Wszystko tak naprawdę zależne jest od tego, czym zajmuje się dana osoba, jak mocno będzie eksploatować dłonie i gdzie będzie wybierała się ze swoją biżuterią. Poza względami estetycznymi, trzeba też pomyśleć o wygodzie i bezpieczeństwie.

Co jest najważniejsze?

Liczy się przede wszystkim Twoje bezpieczeństwo, wygoda, potrzeby i przekonania osobiste. Nie musisz ulegać konwenansom ani kierować się konkretnymi zasadami czy obyczajami – chodzi tu przecież tylko i wyłącznie o Ciebie! Nikt nie przeżyje Twojego życia za Ciebie, nie pozwól więc na to, by czyjaś opinia wpłynęła na Twoją decyzję – ulegając czyimś wpływom możesz doprowadzić do własnego niezadowolenia i złego samopoczucia.

Pamiętaj, że moda stale ewoluuje, więc Twoja – niecodzienna dziś – metoda noszenia pierścionka zaręczynowego, za pięć dekad może stać się panującą powszechnie normą.

Oczywiście – podążanie za tradycją nie jest złe, tak długo, jak nie ogranicza Cię to i nie zamyka w pewnych niewygodnych dla Ciebie ramach. Jeśli czujesz taką potrzebę, zerwij ze standardowymi praktykami i nie przejmuj się tym, co ktoś sobie o tym pomyśli. Wszakże głównym celem noszenia biżuterii jest poprawianie własnego samopoczucia, nieprawdaż?

Cudze chwalicie, swego nie znacie – czyli jak wygląda to za granicą?

Kraje anglosaskie i protestanckie wykazują skłonność do noszenia pierścionka zaręczynowego na lewej dłoni. Grecja, Dania, Niemcy czy Austria – tu z kolei pierścionek zaręczynowy nosi się na dłoni prawej. Zabawnym w obliczu tej sytuacji wydaje się być stwierdzenie, że pierścionek powinien być po lewej stronie, bo jest bliżej serca – czy w takim razie można założyć, że osoby noszące pierścionek na prawej dłoni starają się oddalić go od serca jak najbardziej? Absolutnie nie! Jest to śmieszny stereotyp, od którego odchodzi się coraz dalej.